Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 2931
Zalogowanych: 3
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Artykuł Czytelnika: Barbórka – ku pamięci Witolda, Stefana i innych górników

Autor: wacki56
Niedziela, 3 grudnia 2017, 18:13
„Szczęść Boże”
Tymi słowami my sztygarzy witaliśmy górników w przodku.

Szczęść Boże to tylko dwa słowa, ale dla nas górników miały ogromne znaczenie.

Każdorazowo zjeżdżając kilkaset metrów pod ziemię oddawaliśmy się pod opiekę św. Barbary, a jej małe figurki witały górników wysiadających z klatek.

O czyhających zagrożeniach dla górników pod ziemią można napisać książki. Wspomnę tylko o zagrożeniu wybuchem metanu, zatruciu tlenkiem węgla, uduszeniu w środowisku pozbawionym tlenu, zawierającym nadmierne stężenie dwutlenku węgla. Zagrożeniem są odpadające odłamki skał i silne tąpnięcia.

Do wyrobisk może też wedrzeć się woda i kurzawka. Silne stężenia gazów mogą doprowadzić do wyrzutu gazów i skał do wyrobisk aktualnie drążonych. Jeśli są one kontrolowane i pod nieobecność załogi to dobrze, ale jeden taki niespodziewany wyrzut miał miejsce podczas obecności załogi doprowadzając do śmierci całej załogi przodka. Chyba dzięki wstawiennictwu św. Barbary uratował się sztygar oddalony znacznie od przodka. Od mojego brata ratownika górniczego znałem cały przebieg akcji ratowniczej. Finał akcji niestety bolesny dla nas i rodzin tych górników.

Cały nasz zakład, dawne PRG pogrążył się w żałobie. Nabraliśmy do matki natury jeszcze bardziej respektu, zaostrzono przepisy i podobny wypadek do zamknięcia wałbrzyskich kopalń już nie miał miejsca.

W ciągu ponad ośmioletniego czasu pracy pod ziemią poznałem wielu wspaniałych górników i sztygarów. To oni sprawiali, że mój młody entuzjazm do pracy pod ziemią nie wygasł, mimo tragedii o której pisałem i zachęcili mnie do pracy w dozorze górniczym. Od zamknięcia kopalń w Wałbrzychu minęło ponad 25 lat i wielu serdecznych przyjaciół przyszło mi pożegnać. Każdego roku odchodzi ktoś bliski mojemu górniczemu sercu i to im właśnie dedykuję ten artykuł.

Czas biegnie nieubłaganie, ale naszym zadaniem jest przekazać młodszemu pokoleniu, że Wałbrzych na węglu stoi i jeszcze duże jego ilości zostały niewydobyte. Na chwilę obecną uznano, że jest to nieopłacalne i zamknięto kopalnie.

Dzięki staraniom braci górniczej i władz miasta Wałbrzycha jest odrestaurowana dawna kopalnia „Thorez” i powstał kompleks o nazwie „Stara Kopalnia Centrum Nauki i Sztuki”, do odwiedzenia którego serdecznie wszystkich zapraszam.

Wszystkich górników z okazji naszego święta gorąco pozdrawiam i życzę:

„Szczęść Boże”

wacki56

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group