Artykuł Czytelnika: Czipowanie ludzi
Czipy zastosowała już jedna ze szwedzkich firm. Okazało się, że z implantacji urządzenia zadowolonych było 150 pracujących w niej pracowników. Nie musieli się już bowiem martwić, że zapomną karty kredytowej, kluczy, czy pieniędzy na kawę.
Trwają także prace nad czipem antykoncepcyjnym. Mówi się, że będzie działał nawet przez 16 lat. Czy kobiety zechcą z niego skorzystać, okaże się w przyszłości.
Osobiście uważam, że dopóki nikogo się nie zmusza do korzystania z tego typu urządzeń, nie ma w tym nic złego. Sama osobiści nigdy nie skorzystałabym z niego, chyba, że musiałabym z powodów zdrowotnych. Sceptycznie podchodzę zwłaszcza do informacji, mówiących, że czipowanie będzie obowiązkowe w wielu krajach. Myślę jednak, że sporo osób się na to nie zgodzi. Tym bardziej, że już teraz niektórzy czipowanie kojarzą ze słowami, zawartymi w Apokalipsie: „I przyjmiecie znamię bestii”.