Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 2960
Zalogowanych: 3
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Artykuł Czytelnika: Internet potrzebny jak światło. Część 1

Autor: wacki56
Niedziela, 12 listopada 2017, 18:36
Z racji wykonywanego zawodu związanego z internetem chciałbym przybliżyć czytelnikom temat o którym ogólnie wszystko wiemy ale diabeł tkwi w szczegółach.
Na co dzień podłączam w domach internet i większość klientów nie dopytuje jak z niego korzystać ale zdarza się że jest to pierwsze w życiu spotkanie klienta z wirtualnym światem i jestem zasypywany gradem pytań. W związku z tym wszystkim szukającym pomocy i odpowiedzi na nurtujące pytania spieszę z odpowiedzią.

Bezpieczeństwo
Do korzystania z internetu potrzebujemy komputer albo laptop bądź tablet lub smartfon.
Może to być również telewizor z funkcją SMART.
Niezależnie od posiadanego urządzenia musimy zadbać o zabezpieczenie naszego urządzenia w program antywirusowy .Najlepszym wyborem jest zakup jednego z wielu dostępnych pakietów ochronnych znanych marek a w ostateczności darmowy program tzw. free.
Obecnie liczba wykrytych zagrożeń to ok 2 mln. Jest więc się czego bać . Są wśród nich zarówno takie robiące psikusy np. podmieniają tapetę na ekranie ale i są takie które kasują bądź szyfrują nasze dane np. zdjęcia i dokumenty żądając opłaty za uzyskanie klucza odszyfrowującego.
Markowe programy powinny radzić sobie ze znanymi zagrożeniami jednak pamiętajmy że codziennie powstają nowe wirusy przed którymi nawet najlepszy program może nie pomóc.
Dlatego jeśli posiadamy w swoim komputerze duże ilości zdjęć bądź dokumentów pamiętajmy o zrobieniu ich kopii na płytce DVD bądź na małym Pendrive lub na zewnętrznym dysku USB.
Gdy padniemy ofiarą wirusa system można ponownie przeinstalować a swoje zdjęcia i dokumenty przywrócimy ze zrobionej wcześniej kopii.
O ile utrata domowych fotek jest do przebolenia to utrata wielu dokumentów firmowych bądź całej dokumentacji jest często tragedią takiej firmy.

Chmura (Cloud)
Tą metodę zabezpieczenia swoich danych zostawiłem na oddzielny wątek. Otóż możemy założyć konto na jednym z wielu portali oferujących taką usługę. Staram się nie wymieniać żadnych nazw marek różnych firm z uwagi na różne prawa autorskie tych firm ale zapewniam że są popularne i łatwo dostępne.
Po założeniu konta otrzymujemy kilka lub kilkanaście GB przestrzeni dyskowej w tzw chmurze i możemy tam przesłać swoje pliki o które najbardziej się boimy.
Pamiętajmy ,żeby robić to z pewną dozą zaufania i nie wysyłać do chmury np. swoich loginów do kont bankowych czy pocztowych. Serwery przechowujące nasze dane znajdują się często poza granicami naszego kraju i nie mamy pewności czy nasza zawartość nie jest przeglądana i analizowana. Znany jest przypadek zwolnienia z pracy informatyka, który ważne firmowe pliki „zabezpieczył” przesyłając do je chmury.

Nasze pociechy.
Gdy już jesteśmy zabezpieczeni przed wirusami pamiętać należy o naszych małych dzieciach.
One też a może przede wszystkim będą korzystać z internetu. Wszystkie dobre programy AV mają funkcję kontroli rodzicielskiej ,którą należy włączyć na czas korzystania dzieci. Ta funkcja chroni przed otwieraniem stron zawierających niedozwolone treści typu przemoc ,wulgaryzmy i treści dozwolone tylko dorosłym.
Są też w sklepach komputerowych specjalne programy do kontroli rodzicielskiej dające swobodną konfigurację czasu i rodzaju treści ,która ma być blokowana.
Oczywiście żaden program nie zwalnia rodziców od doglądania naszych pociech czy wszystko działa prawidłowo.
Poczta internetowa.
Kolejnym krokiem w naszej przygodzie z internetem jest założenie skrzynki pocztowej tzw. email ,który to będzie niezbędny do dalszych naszych działań w internecie a przede wszystkim do kontaktu ze swoją rodziną i znajomymi.
Na popularnych portalach jest przycisk Poczta i konfigurator przeprowadzi nas przez kolejne etapy. Zapewniam ,że trwa to kilka minut jest bardzo proste.
Posiadając swój email możemy wysłać go swoich znajomych i czekać na odpowiedzi.
Tu należy też zachować ostrożność gdyż na naszą skrzynkę przyjdą nie tylko wiadomości ważne ale najwięcej przyjdzie reklam i różne dziwne wiadomości tzw. SPAM czyli niechciane wiadomości.
Wiele programów pocztowych filtruje SPAM ale mimo to dotrą do nas takie emaile.
Należy tu zachować szczególną ostrożność i bez pośpiechu przejrzeć pocztę i tą podejrzaną od nieznanych nam nadawców najlepiej kasować bez czytania. Bardzo często emaile zawierają linki czyli odnośniki zachęcające nas do otwarcia tej strony internetowej .Po naciśnięciu następuje zainfekowanie naszego komputera i tylko pozostaje nam się modlić by nie był to wirus szyfrujący nasze dane. Osobiście padłem ofiarą takiego wirusa i tylko fakt posiadania kopii swoich danych uratował mnie od ich bezpowrotnej utraty.

Przeglądarki internetowe.
To właśnie dzięki nim mamy możliwość serfowania po internetowym świecie. I dzięki przeglądarkom możemy korzystać z bankowości internetowej. Ten wątek omówię bardziej dokładnie.
Korzystanie z banku w domu to super sprawa. Nie musimy jechać do banku, nie stoimy w kolejce nie goni nas czas. Pięknie .Tylko zachowując podstawowe zasady bezpieczeństwa możemy w pełni bezpiecznie korzystać z takiej usługi.
Pamiętajmy! Logując się do banku starajmy nie używać klawiatury komputera lecz klawiatury wirtualnej. Jest ona składnikiem każdego systemu i jest często składnikiem programów AV.
Są wirusy przechwytujące wszystko co piszemy klawiaturą swojego komputera. Jeśli nasz komputer załapał takiego to wpisując swoje hasło do banku trafi ono do hakera ,który ma pierwszy krok do okradzenia nas. Wirtualna klawiatura zapobiega temu. Gdy już zalogowaliśmy się do banku musimy wpisać nr konta do przelewu, który mamy wykonać. I tu znów lampka. Starajmy się unikać kopiowania i wklejania numeru bankowego a jeśli już to robimy sprawdźmy dokładnie czy nr skopiowany jest zgodny z numerem wklejonym. Są wirusy gnieżdżące się w systemowym schowku i jakikolwiek nr zostanie skopiowany do schowka przy wklejaniu na stronie bankowej zostanie zmieniony na nr hakera. Krótko mówiąc nie sprawdzając wklejonego numeru wyślemy pieniądze do hakera. Pamiętajmy, że chodzi o nasze ciężko zarobione oszczędności i złodziej nie musi dziś wchodzić do domu przez okno by nas okraść .Teraz wystarczy mu komputer i nasza nieuwaga.

Kończąc 1 część życzę wszystkim tylko miłych wrażeń z korzystania z tego dobrodziejstwa jakim jest internet.

wacki56

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group