Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 3298
Zalogowanych: 3
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Artykuł Czytelnika: Komunia niczym małe wesele

Autor: ewa18
Czwartek, 20 kwietnia 2017, 9:25
Wkrótce rozpocznie się sezon komunii. Dzieci z wielu parafii przystąpią do niej po raz pierwszy. Dla niektórych rodzin jest to okazja do organizacji ogromnego przyjęcia, które często przypomina małe wesele. Wiąże się to też z niemałym wydatkami. Huczna komunia nie odpowiada jednak wszystkim. Księża zwracają też uwagę, że powinno to być przede wszystkim przeżycie duchowe.

- Dla mnie komunia to istne szaleństwo. Jestem samotną mamą, więc wyzwanie jest jeszcze większe. Moja córa do tego sakramentu przystąpi dopiero za rok, ale salę już dawno temu zamówiłam, żeby później nie mieć problemów. Chciałabym zorganizować skromne przyjęcia, ale sama najbliższa rodzina to około 20 osób i nie wyobrażam sobie, żeby kogoś zabrakło – mówi 31-letnia Katarzyna.

W przypadku niektórych rodzin komunia wiąże się z wydatkiem nawet kilku tysięcy złotych. Wszystko zależy od tego ile wydaje się na poszczególne rzeczy. Przykładowo albę można kupić już za 100 zł, ale rodzice często przygotowują specjalne ubranie, które dziecko zakłada po skończonej liturgii. Tutaj już ceny są bardzo zróżnicowane, w zależności od wyboru. Poza tym dodatki też niemało kosztują, nawet za wianek trzeba zapłacić kilkadziesiąt złotych. Bardziej wymyśle buty mogą kosztować nawet około 200 zł.

Goście też mają nie lada wyzwanie, bo dzieci liczą na prezenty z okazji komunii. Od lat kupowane są rowery, czy tablety. Ostatnio modny stał się smartwatch, czyli zegarek m.in. z aparatem i funkcją słuchania muzyki. Oczywiście wszystkie te podarunki to nie lada wydatek.

Są jednak rodziny, które wybierają bardziej kameralną wersję komunii. Niektórzy wciąż organizują spotkania w domach. Zależy im na tym, żeby dla dziecka było to przede wszystkim przeżycie duchowe.

- Komunię spędzimy w domu. Będą tylko chrzestni, dziadkowie i najbliższe wujostwo. Nie chcemy robić małego wesela, na to przyjdzie jeszcze czas – mówi 36-letnia Ewa.

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group