Artykuł Czytelnika: Legalizacja prostytucji – zdania Polaków podzielone
Kobieta za uprawianie seksu za pieniądze w Polsce nie jest karana. W przeciwieństwie do nakłaniania i ułatwiania prostytucji, za które grozi trzy lata więzienia, a w przypadku korzyści finansowych nawet pięć lat. Na 10 lat pozbawienia wolności może zaś zostać ukarany przestępca, który zmusza do niej. Jest to istotna informacja dla pań, które chcą zgłosić sprawę na policję.
Wielu działaczy uważa, że brak legalizacji prostytucji, jest zdecydowanie niekorzystny dla uprawiających ją kobiet. Nie przechodzą one bowiem badań lekarskich, nie są ubezpieczone i nie mają możliwości otrzymania renty, czy emerytury w przyszłości. Osoby, propagujące legalizację, przekonują, że już sama rejestracja prostytutek miałaby znaczenie, bo przestałyby one funkcjonować w czarnej strefie.
Przeciwnicy przekonują jednak, że zawód ten nigdy nie będzie akceptowanym przez większość społeczeństwa, a żadna prostytutka w swoim życiorysie nie ujawni wykonywanego zawodu. Są też sceptyczni, co do tego, że legalizacja prostytucji sprawi, że kobiety nie będą zmuszane do wykonywania tego zawodu. Uważają, że nawet w krajach, gdzie już jest ona traktowana na równi z innymi zawodami, problem ten wciąż istnieje.
Wygląda więc na to, że kwestia legalizacji prostytucji w dalszym ciągu dzieli społeczeństwo. Ciężko jest bowiem o kompromis w tej materii.