Artykuł Czytelnika: Polacy jeżdżą niebezpiecznie? Zaostrzenia w przepisach drogowych
Minimum dwa lata będą grozić pijanym lub odurzonym narkotykami kierowcom, którzy spowodują wypadek drogowy i przyczynią się do czyjejś śmierci lub poważnego uszkodzenia ciała. Na baczności muszą się mieć też prowadzący, pozbawieni prawa jazdy decyzją administracyjną. Będzie im grozić nie tylko dwa lata więzienia, ale także odebranie uprawnień od roku do 15 lat. Natomiast Ci, co złamią sądowy zakaz mogą utracić wolność nawet na pięć lat. Naprawdę warto wziąć sobie to do serca, bo już na podstawie wcześniejszych przepisów sporo kierowców przekonało się, że to nie żarty. Zostali pozbawieni prawa jazdy na jakiś czas. Wiadomo, że w dzisiejszych czasach dla wielu z nas to spory kłopot.
Zmian w przepisach jest więcej. Zainteresowanych odsyłam na strony Ministerstwa Sprawiedliwości. Jakie efekty one przyniosą, okaże się wkrótce. Z pewnością są nimi zainteresowane osoby, przekonujące, że polscy kierowcy jeżdżą fatalnie. Czytałam nawet artykuł, w którym autor pisał o swojej nienawiści do polskich kierowców. Argumentując to przede wszystkim tym, że każdy jedzie, jak chce, co dodatkowo komplikuje sytuację na polskich drogach. Nie będę tego komentować, w końcu każdy ma prawo do własnej opinii. Choć miałam też okazję jeździć w kilku krajach Europy i wcale nie jest tak, że Polacy są źli, a inni dobrzy. Faktem jednak jest, że u nas sporo osób łamie prawo drogowe, ale być może zaostrzenia coś zmienią w tej kwestii.