~Renata | 23 sierpnia 2017, 13:38
Plac Zabaw na Konradowie, plac zabaw przy ul. Daszyńskiego i ul.Bocznej - od wiosny ani razu nie koszona trawa. Wakacje dobiegają końca a tam busz, a nie trawnik. Nie mówiąc już o piasku, zjeżdżalnie zardzewiałe itd. Nikt się tym nie interesuje! Gdzie są radni z Konradowa?
~ueshiba | 23 sierpnia 2017, 13:45
Problem lezy rowniez po innej stronie, mianowicie place zabaw czesto sa wykorzystywane przez dorosle dzieciaki w godzinach wieczornych i czesto rowniez w trakcie, kiedy bawia sie na nich male dzieci. Sam bylem swiadkiem jak banda gnojkow wariowala na placu, w otoczeniu bawaiajacych sie malych dzieci....Stwarzali realne zagrozenie dla nich, biegajac i skaczac po placu, niczym niewyzyte malpy...Jako jedyny z obecnych rodzicow zwrocilem uwage tym malolatom, ktorzy po chwilowym buncie opuscili plac....Tak rozumiem, ze jest znieczulica i ludzie zwyczajnie w swiecie boja sie zareagowac, zeby od takiej grupki nie dostac po ryju, bo niestety takie mamy czasy, ze nawet policja nie ma poszanowania...
~Rex | 23 sierpnia 2017, 13:51
I pogonić z nich psiarzy
~bicz_bozy | 23 sierpnia 2017, 20:52
Psiarze wraz ze swoimi milusinskmi są zmorą placów zabaw. oszczane piaskownice i zasrane trawniki. Kultura buszmenów.