Artykuł Czytelnika: Zamieszczanie zdjęć w Internecie – ryzykowne przedsięwzięcie
- Trzeba pamiętać, że każde zdjęcie dodane do sieci może być rozpowszechniane i człowiek w momencie zamieszczenia go traci nad nim kontrolę. Dlatego też trzymam się zasady, że fotografii swoich dzieci nie zamieszczam nawet na portalach społecznościowych – mówi 41-letnia Aniela. – Poza tym nie chcę w przyszłości sądzić się ze swoimi dziećmi, słyszałam już bowiem o sprawie, którą córka wytoczyła rodzicom, żądając usunięcia ośmieszających ją zdjęć.
Dobrze jest też pamiętać, że dziecko, chodzące już do szkoły, może czuć się ośmieszone przez niektóre fotografie, zwłaszcza wtedy, gdy skrytykują je rówieśnicy. Warto o tym pamiętać, bo młodzież bywa okrutna, a rozpowszechniając coś w sieci często czuje się bezkarnie.
Dwa razy trzeba się zastanowić zanim doda się zdjęcie w negliżu, bo one mogą stać się pożywką dla wielu osób. Chyba jak w większości sprawach najważniejszy jest tzw. zdrowy rozsądek. Większość z nas bowiem wie, co może zaszkodzić nam i naszym rodzinom.